4Risk

Odwiedzona przez Ciebie strona internetowa korzysta z tzw. cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zamknij komunikat.

Strona główna » AktualnoÅ›ci » Liofilizaty Trek'n Eat

Liofilizaty Trek'n Eat

17-07-2016

Liofilizaty Trek'n Eat przejechaÅ‚y już ze mnÄ… kawaÅ‚ Å›wiata. MiaÅ‚em je ze sobÄ… w Kirgistanie, Nepalu, Rosji, czy na Ukrainie. Jak dla mnie jest to Å›wietny kompromis pomiÄ™dzy cenÄ… a jakoÅ›ciÄ…, a co za tym idzie pierwszy wybór przy pakowaniu jedzenia na wyjazdy  góry i nie tylko. A wybór jest tutaj dosyć duży. PrzedziaÅ‚ cenowy również. W sklepach turystycznych można znaleźć wiele różnych liofilizatów, sam sporo różnych też testowaÅ‚em. I owszem można znaleźć smaczniejsze, czy bardziej ekologiczne jedzenie. I sam je też zabieram jako urozmaicenie, aby każdego dnia nie jeść tego samego.

Natomiast jako podstawowe traktowaÅ‚em zawsze i nadal traktujÄ™ liofilizaty Trek'n Eat, ze wzglÄ™du na cenÄ™ jak i wagÄ™. Podwójna porcja, którÄ… mogÄ… spokojnie siÄ™ najeść 2 osoby waży zaledwie 250 dekagramów.

Samo opakowanie sÅ‚uży również jako naczynie, po prostu zalewamy zawartość gotujÄ…cÄ… siÄ™ wodÄ…, mieszamy, odstawiamy na kilka minut. I obiad gotowy. Ale to jest w zasadzie standard przy wiÄ™kszoÅ›ci daÅ„ liofilizowanych dostÄ™pnych na rynku.

Co do smaku, no cóż na szlaku po caÅ‚ym dniu wÄ™drówki, jest to zdecydowanie danie królewskie! A w domu lepiej gotować sobie samemu ;)




Copyright © 2000-2016 Kazimierz PawÅ‚owski | kontakt | współpraca | partnerzy | reklama
design ivento - dedykowane systemy cms identyfikacja wizualna