4Risk

Odwiedzona przez Ciebie strona internetowa korzysta z tzw. cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zamknij komunikat.

Strona główna » Aktualności » Red Bull Cliff Diving

Red Bull Cliff Diving

01-07-2013

W minioną sobotę (29 czerwca) Gary Hunt przerwał zwycięską passę Artema Silichenki, triumfatora trzech ostatnich przystanków serii Red Bull Cliff Diving. Genialny Brytyjczyk przejął pozycję lidera klasyfikacji generalnej. Najlepszy do tej pory Silichenko nie zdołał stanąć na podium w Portugalii. Objawieniem zawodów stał się 23-letni Meksykanin – Jonathan Paredes, który w starciu z doświadczonymi sportowcami zajął trzecie miejsce na wyspie Saõ Miguel.

Ze względu na trudne warunki pogodowe cliff diverzy w sesji treningowej oddali tylko po jednym skoku. U podnóży wulkanicznego krateru zgromadzona w łodziach widownia, oczekiwała na niezwykły pokaz. Zwycięzca Gary Hunt przyznał, że tegoroczny sezon jest bardzo ciężki. „Jeszcze to do mnie nie dotarło; bardzo się starałem, by dobrze się zaprezentować. Jestem zachwycony! Myślę, że mój ostatni skok był dobry, zobaczyłem kilka dziewiątek i poczułem, że zaliczyłem dobre wejście w wodę.” – skomentował Brytyjczyk.

Dotychczasowy bohater serii, Rosjanin Artem Silichenko, pomylił się szacując odległość w trakcie lotu i jego wejście w wodę nie było idealnie pionowe. Błąd kosztował go utratę miejsca na podium i pozycji lidera w klasyfikacji generalnej. Kolumbijczyk Orlando Duque, nadal jest w wyśmienitej formie i po raz kolejny zajął drugie miejsce, utrzymując się w pierwszej trójce całej serii. Z niedowierzaniem przyjął swój wynik debiutant – Jonathan Paredes. „Było za dużo fal i na platformie byłem naprawdę mocno zdenerwowany.

Skakałem tuż po Orlando (Duque) i przez to ciążyła na mnie ogromna presja. Po zawodach w Danii myślałem, że być może był to mój najlepszy wynik, ale teraz czuję się wspaniale. Jestem niezwykle zadowolony z trzeciego miejsca!” – dodaje skoczek z Meksyku.

Za dwa tygodnie, z wulkanicznych wysp na środku Atlantyku, cliff divingowa elita przeniesie się w okolice jeziora Garda we Włoszech. 13 i 14 lipca po raz drugi Polskę reprezentować będzie Krzysztof Kolanus z Częstochowy. Nasz reprezentant zajmuje obecnie 11 miejsce w klasyfikacji generalnej. Start we Włoszech będzie 2 z 3 przystanków tegorocznej serii, w których Kolanus będzie brać udział. Dodatkową atrakcją rywalizacji w Malcesine będą pierwsze w historii Red Bull Cliff Diving zawody dla kobiet.

WYNIKI 3. PRZYSTANKU, AZORY
1. Gary Hunt | UK | 481.05
2. Orlando Duque | COL | 451.70
3. Jonathan Paredes | MEX | 431.00
4. Artem Silchenko | RUS | 429.40
5. Michal Navratil | CZE | 402.90
6. Andy Jones (dzika karta) | USA | 402.55
7. Blake Aldridge | UK | 388.55
8. David Colturi | USA | 376.70
9. Steven LoBue | USA | 295.40
10. Mat Cowen | UK | 267.90
11. Anatoliy Shabotenko | UKR | 251.90
12. Jorge Ferzuli (dzika karta) | MEX | 254.00
13. Eber Pava (dzika karta) | COL | 245.40
14. Kent De Mond (dzika karta) | USA | 136.80

 


Cliff diving to sport ekstremalny w najczystszej postaci. Najlepsi na świecie cliff diverzy oddają skoki z wysokości 27 metrów. Wykonują salta i śruby, by trzy sekundy później wejść w taflę wody. Światowa Seria Red Bull Cliff Diving to zawody, gdzie mierzą się ze sobą doświadczeni skoczkowie, jak i młode talenty. Tegoroczna, piąta edycja rywalizacji, rozgrywa się od maja do października podczas 8 przystanków w Europie, Azji, Ameryce Północnej i Południowej.




Copyright © 2000-2016 Kazimierz Pawłowski | kontakt | współpraca | partnerzy | reklama
design ivento - dedykowane systemy cms identyfikacja wizualna