4Risk : sporty exstremalne

Zima nas w tym roku nie rozpieszcza, więc polscy zawodnicy sportu psich zaprzęgów zwani musherami muszą śniegu szukać za Bałtykiem. Niemal wszystkie zawody w Europie zostały odwołane. Cała nadzieja w Skandynawii. Tam też wyrusza Michał Świderski spod Grodziska Mazowieckiego, Mistrz Polski w klasie czterech psów.

fot. Kalina StawnickaNajpierw w dniach 8-11 marca w szwedzkim Gafsele rozegrane zostaną Mistrzostwa Świata, gdzie czwórki będą najliczniej obsadzoną klasą. Do tej pory zgłosiło się już 33 zawodników, z faworytami Norweżką Leną Boysen i NiemcemUwe Radantem na czele. Bardzo mocni są też Czesi wystawiający trzech zawodników. Michał swoje szanse lokuje gdzieś pomiędzy pierwszą a drugądziesiątką. Każda lokata do góry to duży sukces. Mistrzostwa Świata to wielkie święto, odbywają się raz na dwa lata, na przemian w Europie i Ameryce Północnej. Czyli realne szanse startu na nich Polacy mają co cztery lata. Tydzień później w norweskim Hamar na północ od Oslo odbędą się Mistrzostwa Europy przeniesione tam z Niemiec oczywiście z powodu braku śniegu. Dla polskiego zawodnika to pierwsze straty na zawodach międzynarodowych z nowym zaprzęgiem w którym biegają cztery greysthery, mieszańce wyżłów i chartów. Dwie suczki Buffy i Kajsa oraz bracia Bomber i Bimber.fot. Ryszard KunaMichał Świderski z klubu Grey Nadarzyn, członek Berghaus Brit Teamu sportem psich zaprzęgów zajmuje się od trzech lat. Jego długoterminowy cel to start na Igrzyskach Olimpijskich 2010 w Vancouver gdzie psie zaprzęgi będą dyscyplinąpokazową.