4Risk : sporty exstremalne

Każdy student w pocie czoła dąży do pomyślnego ukończenia wybranego przez siebie kierunku studiów i z utęsknieniem wypatruje momentu, kiedy odbierze swój dyplom licencjata lub magistra na uroczystym absolutorium. Wszyscy zgodzą się jednak z tym, że sam dyplom i uzyskany tytuł w obecnych czasach nie wystarczy, aby skutecznie zaimponować przyszłemu pracodawcy.

Obecnie, kiedy studiować może właściwie każdy, posiadający ku temu choć trochę chęci i pieniędzy, posiadanie wyższego wykształcenia jest niemal obowiązkiem przy ubieganiu się o pracę o charakterze umysłowym i nie tylko. Dlatego też każdy żak dąży do rozbudowania swojego CV, aby zacząć wyróżniać się na tle pozostałych absolwentów. Aby przyciągnąć uwagę rekrutera warto wymienić w swoim życiorysie ukończone kursy, swoje pasje czy inne posiadane zdolności, takie jak prawo jazdy czy obsługa sprzętów biurowych. Nie można oczywiście zapomnieć o znajomości języka.

Pracodawca oczekuje często od swoich podopiecznych bardzo wiele, a informacje o cechach kandydatów może odnaleźć niemal w każdym, pojedynczym zapisie w CV. Sam fakt ukończenia kilkuletnich studiów może mówić o wytrwałości i umiejętności zaangażowania się, znajomość języków obcych może świadczyć o otwartości i ciekawości świata, zaś umiejętność gry w szachy wskazuje na zdolności logicznego myślenia. Uwagę może przyciągnąc również wolontariat, świadczący o gotowości pracownika do poświęceń dla wyższych idei. Gdzie zatem szukać pomysłów na dodatkowe umiejętności, które pomogą w uzyskaniu wymarzonego etatu?

Okazuje się, że wybór jest ogromny a oferty zajęć można znaleźć niemal wszędzie: począwszy od zajęć dodatkowych po godzinach na uczelni, aż po studenckie wakacje wyjazdowe. Szkoły wyższe mogą zaoferować dodatkowe lektoraty z języków obcych, programy europejskie naukę programów komputerowych, a w trakcie studenckich wakacji możemy wziąć udział w przydatnej lekcji o asertywności. Jakie miejsca, w których można złapać bakcyla lub rozwijać swoją dotychczasową pasję będą najlepsze?

Najlepiej te u źródeł. Jeśli zatem kochamy jakąś dyscyplinę sportową to warto zgłosić się do lokalnego klubu lub ośrodka sportowego, a jeśli pasjonuje nas śpiewanie poszukajmy dodatkowych zajęć przy uczelniach muzycznych. Nie  ma jednak nic złego w korzystaniu z usług pośredników. Nietrudno znaleźć oferty wyjazdowe, które połączą zasłużony wypoczynek z nauką nowych umiejętności. Ofert jest bardzo dużo, czy to wspomniane studenckie wakacje, oferujące zajęcia fakultatywne w przerwach od zabawy i laby czy wyjazdy skoncentrowane na jednej aktywności, jak np. obozy narciarskie - każda forma pozwoli dodatkowo się rozwinąć i zdecydowanie mocniej poznać siebie. Po wszystkim można być pewnym, że uwagę pracodawcy znacznie bardziej od specjalisty do spraw księgowości przyciągnie świetnie radzący sobie ze stresem, żeglujący specjalista do spraw księgowości ze znajomością programów magazynowo-handlowych, który rokrocznie zdobywał nowe umiejętności w czasie studenckich wakacji.