4Risk : sporty exstremalne

Mateusz Malina ma dobrą passę. Jedyny Polak ze światowej czołówki w nurkowaniu swobodnym, wicemistrz świata z 2011 roku, dzięki pomocy sponsora, może rozwijać swój talent i podejmować kolejne wyzwania. W lipcu br. dołączył do projektu "Grena Talents Forge", wspierającego młodych, utalentowanych sportowców, a już w listopadzie zrealizuje jedno ze swoich marzeń i weźmie udział w zawodach Vertical Blue Championship na Bahamach.

Mateusz Malina pomimo młodego wieku może poszczycić się dużymi osiągnięciami. Nurkowaniem swobodnym, uważanym za jeden z najtrudniejszych i najbardziej ekstremalnych sportów, zainteresował się już jako nastolatek, mieszkając w małej miejscowości Ustroń. Jego historia pokazuje, że chcieć to móc. Podziwiany jest za to, że pomimo braku dostępu do profesjonalnych trenerów, technicznego zaplecza, a początkowo nawet do basenu (!), dzięki ogromnej determinacji i wytrwałości rozwinął swoją pasję. Dziś 28-letni Polak może mierzyć się z najlepszymi freediverami na świecie. Wciąż podwyższa sobie poprzeczkę i podejmuje nowe wyzwania.

Malina uczestnikiem Vertical Blue Championship
Start w zawodach to szansa, by potwierdzić swoje umiejętności i zawalczyć o kolejny rekord, których Malina ma na swoim koncie niemało – pobił aż 24 rekordy Polski, a w 2011 roku w greckiej Kalamacie zdobył tytuł wicemistrza świata. Jednak każdy wyjazd wymaga środków finansowych, z których zdobyciem do tej pory nie było łatwo. W 2013 roku, właśnie z braku funduszy, udział w Mistrzostwa Świata nie był możliwy. Wszystko zmieniło się, od kiedy Malina nawiązał współpracę z firmą Grena Ltd, producentem sprzętu medycznego. Teraz może pozwolić sobie na start w najważniejszych zawodach freedivingu na świecie.

Jak przyznaje Mateusz Malina radość na myśl o wyjeździe na Bahamy jest tym większa, że będzie mógł sprawdzić się w miejscu, które jest mekką dla każdego nurka. Dodatkowo będzie to doskonały trening przed Mistrzostwami Świata, które odbędą się w przyszłym roku – 2015 będzie to na pewno szczególny rok, gdyż odbędą się zarówno basenowe, jak i głębokościowe Mistrzostwa Świata. Dzięki wsparciu firmy Grena Ltd. po raz pierwszy będę miał możliwość wziąć udział w dwóch MŚ w tym samym roku kalendarzowym – mówi Malina.

Malina na dużym ekranie w Seattle
Historie napisane przez życie są najciekawsze, a niezwykła kariera Mateusza Maliny do nich właśnie należy. Nie dziwi więc, że o sportowcu powstał już film dokumentalny. W „On the other side of the mirror” reżyser, Michał Braum towarzyszy Mateuszowi w codziennym życiu, kreśląc portret człowieka, który cierpliwie, ale z żelazną konsekwencją dąży do wyznaczonych celów. Po polskiej premierze wiosną br., w październiku film obejrzała publiczność zagraniczna. Dokument pokazano w ramach Polish Film Festival w Seattle w kategorii produkcji niezależnych, w sekcji „Passions of People and Things”.

Malina motywuje do działania
Dla środowiska polskiego freedivingu Malina jest prawdziwym bohaterem. Sportowiec chętnie wspiera swoich kolegów i dzieli się doświadczeniem, choćby podczas takich spotkań, jak VI Polska Konferencja Nurkowa, która odbyła się 27-28 września na Zakrzówku, w Krakowie, gdzie przez lata sam trenował. Ostatnio, jako sportowiec, który promuje Śląsk Cieszyński, Malina został wyróżniony przez władze powiatu Cieszyńskiego.

Kontakt dla mediów:
Dorota Steliga - tel. 512 949 039, e-mail d.steliga@faceit.media.pl

MATEUSZ MALINA – OSIĄGNIĘCIA
24-krotny rekordzista Polski, wicemistrz świata z 2011 roku
Nurkowanie bez płetw (Free Immersion) – 106 m
Statyka (wstrzymywanie oddechu pod wodą bez poruszania się) - 9 minut i 3 sekundy.
Dynamika (przepłynięcie dystansu pod wodą na wstrzymanym oddechu):
- w płetwach – 250 metrów
- bez płetw - 213 metrów
Stały balast (nurkowanie wgłąb o własnych siłach z taką samą ilością balastu zarówno przy zanurzeniu jak i wynurzeniu na wstrzymanym oddechu)
- z płetwami – rekord Polski, 100 m
- bez płetw – rekord Polski, 83 m
Mateusz Malina jako pierwszy w Polsce opanował technikę wyrównywania ciśnienia zwaną "mouth fill", która polega na tym, że zawodnik wybiera powietrze z kurczących się gwałtownie płuc do ust, aby później wyrównać ciśnienie w uszach na znacznych głębokościach.