4Risk

Odwiedzona przez Ciebie strona internetowa korzysta z tzw. cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zamknij komunikat.

Strona główna » Woda » Nurkowanie » Nurkowanie w Turcji

Nurkowanie w Turcji

Jednodniowe wprowadzenie do nurkowania z butlą to w Alanyi wycieczka statkiem w okolice półwyspu z twierdzą. Na łodzi początkującym udzielany jest dziesięciominutowy instruktaż dotyczący prawidłowego używania sprzętu. Prowadzący uczy też znaków stosowanych pod wodą oraz udziela praktycznych rad, mówiąc np. o tym, że trzeba napluć na okulary, aby nie zaparowały. Potem są dwa zejścia pod wodę.

Gdy włożyłem piankę, pas obciążający, butlę, płetwy i okulary, pozostał do zrobienia tylko jeden mały krok – skok do wody. Miałem trochę obaw, ale górę i tak brała żądza nowych wrażeń. Nasza 6-osobowa grupa była pod opieką lidera i jego asystenta. Na początku należało zanurzyć głowę, spojrzeć w kierunku dna, po to by przetestować sprzęt. Następnie, trzymając się liny, schodziłem w dół, aż do 6 m głębokości. Co jakiś czas zatykałem nos i wyrównywałem ciśnienie próbując dmuchać przez nos i uszy, zgodnie z tym, czego się nauczyłem. Nie miałem problemów z oddychaniem ani z zatykającymi się uszami. Najtrudniejsze okazało się manewrowanie własnym ciałem z butlą na plecach, która przeważała mnie do tyłu. Później, z pomocą instruktora ustawiłem się we właściwej pozycji i nie miałem już z tym kłopotów. Podążaliśmy za liderem, który miał plastikową torbę z bułką i karmił ryby.

Po obiedzie zanurkowałem drugi raz, już głębiej, bo na 12 m. Czułem się już znacznie pewniej i swobodnie przemieszczałem się pod wodą. Na 12 m momentami przeszkadzał tylko lekki ból głowy, odnosiłem wrażenie jakby zgniatało mi mózg. To przez różnicę ciśnienia.

Zobaczenie podwodnego świata na żywo jest wspaniałym doświadczeniem. Setki małych ryb przepływały tuż obok mnie. Wydawały się tak blisko, ale gdy wyciągałem rękę moja ocena odległości okazywała się nietrafiona. Momentami miałem poczucie bycia we śnie. Ciszę co chwilę przerywały tylko bąbelki, które wypuszczałem przy oddychaniu. 20 minut spędzane pod wodą podczas każdego z nurkowań wydawały się mijać znacznie szybciej.

W trakcie wycieczki rozmawiałem z doświadczonym Dive Masterem (nurkiem-przewodnikiem), który opowiadał mi, że na początku podczas nurkowania najważniejsze jest zachowanie spokoju. Mówił: ,,Tylko spokój nas uratuje". Nie można panikować, bo nerwowo oddychając zużywa się więcej tlenu. Do tego, w stresie popełnia się błędy. Należy pływać w miarę spokojnie, niepotrzebnie nie machać nogami. Lepszym stylem jest żabka niż kraul, bo wtedy nie wzburza się dna i nie sprawia, że woda staje się mętna i nieprzejrzysta.

Po takim intro można rozpocząć swoją przygodę z nurkowaniem już bardziej profesjonalnie. Wystarczy zapisać się na kilkudniowy kurs teoretyczno-praktyczny Open Water Diver, który kończy się uzyskanie certyfikatu.

Autor: Arek Braniewski / arekbraniewski.com

Gdzie uprawiać:

  • ! Geronimo - wyprawy w nieznane - Organizujemy imprezy ekstremalne, wyjazdy firmowe, wyprawy w najdalsze zakątki świata i najbardziej zakręcone pomysły.
  • U-DIVE - Nurkowanie
  • Open Event - Zorganizujemy dla Twojej firmy szkolenie, konferencje, spotkanie, piknik, event, w dowolnym miejscu w kraju i na świecie. Zapewniamy indywidualne podejście doradztwo, pomoc w urzeczywistnieniu Twoich wizji i kompleksową realizacje założonego celu.
  • Biuro Podróży ECOTRAVEL - Biuro Podroży z Krakowa oferujące niezwykłe imprezy związane również z sportami ekstremalnymi.


Copyright © 2000-2016 Kazimierz Pawłowski | kontakt | współpraca | partnerzy | reklama
design ivento - dedykowane systemy cms identyfikacja wizualna