4Risk

Odwiedzona przez Ciebie strona internetowa korzysta z tzw. cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zamknij komunikat.

Strona główna » Wyprawy » Expedycja » Mahrab » Relacja » Expedycja Mahrab /7

Expedycja Mahrab /7

12 listopada 2006. Dzień 12.

JesteÅ›my w raju: opalamy siÄ™, kÄ…piemy w oceanie, oprócz naszej czwórki na plaży nie ma nikogo. I tak caÅ‚y dzieÅ„ ;)

13 listopada. Dzień 13
Dzień zaczynamy od dyskusji, bo z jednej strony gonią nas terminy, z drugiej strony chciałoby się jeszcze tak poleżeć, popływać, poopalać trochę więcej. Postanawiamy jednak jechać dalej. Kiedy Tomek i Marta robią zdjęcia na plaży, Sylwia i Grzegorz pakują rzeczy i ruszają w stronę wyjazdu z plaży.

NapotykajÄ…c po drodze na jednÄ… malutkÄ… przeszkodÄ™ w postaci ... zakopania siÄ™ w piachu. Piasek okazaÅ‚ siÄ™ przy koÅ„cu plaży zdradliwie mokry, na szczęście po kilkudziesiÄ™ciu minutach pracy samotnych dwóch rybaków udaje nam siÄ™ ruszyć dalej. Powyżej spotykamy siÄ™ z resztÄ… i po krótkim pożegnaniu z Plage Blanche ruszamy w stronÄ™ cywilizacji. Na pożegnanie spotyka nas nie lada niespodzianka, bo natrafiamy na dzikie stado jednogarbnych wielbÅ‚Ä…dów, które ze swoim specyficznym wyrazem twarzy chodzÄ… sobie i skubiÄ… jakieÅ› korzonki w okolicy. Taki widok to wielka frajda.

Tankujemy auto i robimy zakupy w Goulimine, a że jest już późne popoÅ‚udnie, od razu ruszamy dalej, drogÄ… P30 na wschód. Już sporo po zmroku dojeżdżamy do miejscowoÅ›ci Akka, w której wedÅ‚ug Pascala powinien znajdować siÄ™ jeden hostel. Hostel owszem, znajdujemy, ale leniwy wÅ‚aÅ›ciciel nie kwapi siÄ™ nas przyjąć, mówi wiÄ™c, że wszystkie pokoje sÄ… zajÄ™te. Jest już późno, a do najbliższej miejscowoÅ›ci daleko, tak wiÄ™c proponujemy że wynajmiemy od niego taras. Szybko ustalamy warunki cenowe i pakujemy manatki na taras wychodzÄ…cy na trasÄ™, vis a vis meczetu.

Jeszcze tylko kolacja, wizyta w kawiarence internetowej i idziemy spać. Przynajmniej do Å›witu, kiedy to nie zostajemy bardzo brutalnie zbudzeni przez pieÅ›ni wzywajÄ…ce na pierwszÄ… modlitwÄ™, które wykrzykiwane sÄ… z gÅ‚oÅ›ników minaretu znajdujÄ…cego siÄ™ kilka metrów od naszej �sypialni�.

14 listopada, dzień 14
TrochÄ™ niewyspani jemy Å›niadanie na naszym tarasie i ruszamy w drogÄ™. Postanawiamy wybrać gorszÄ… drogÄ™, żeby zobaczyć wiÄ™cej lokalnego życia w oazach. Droga jest kiepska, jedziemy wiÄ™c powoli, zatrzymujÄ…c siÄ™ dodatkowo na krótkie sesje zdjÄ™ciowe. Widoki sÄ… fantastyczne. Anty Atlas okazuje siÄ™ dosÅ‚ownym przeciwieÅ„stwem Atlasu: jest sucho, peÅ‚no piasku i skaliÅ›cie. Barwy skaÅ‚ to caÅ‚a gama odcieni czerwieni, brÄ…zu i rudego. Szkoda, że nie mamy podstaw geologicznych, żeby okreÅ›lić te fascynujÄ…ce formacje skalne.

W poÅ‚udnie odbijamy jeszcze bardziej z trasy i po kilkunastu kilometrach znajdujemy siÄ™ w maleÅ„kiej oazie. Rozdzielamy siÄ™, Å‚azimy po wiosce i okolicach, obserwujÄ…c powolne życie prostych ludzi, z których nikt nie zna francuskiego. Szybko jednak odnajdujÄ™ wspólny jÄ™zyk z biegajÄ…cymi po wiosce dzieciakami, które ciÄ…gajÄ… mnie za rÄ™ce, uÅ›miechajÄ… siÄ™, domagajÄ… siÄ™ zdjęć i cukierków. Po oswojeniu przez dzieciaki, zostajÄ™ oswojona przez kobiety ze wsi, które czÄ™stujÄ… mnie jedzeniem i piciem.

Kiedy wszyscy we czwórkÄ™ spotykamy siÄ™ po 2 godzinach, kobiety gotujÄ… już dla mnie Å›wieżą hennÄ™, którÄ… kilka minut później robiÄ… mi prawdziwy, berberyjski makijaż: caÅ‚e dÅ‚onie od wewnÄ…trz i wokóÅ‚ paznokci pokryte sÄ… gorÄ…cymi zioÅ‚ami, które po wyschniÄ™ciu spÅ‚ukuje siÄ™ wodÄ…. Efekt jest powalajÄ…cy: dÅ‚onie sÄ… caÅ‚e pomaraÅ„czowe i wyglÄ…dajÄ… wyjÄ…tkowo. Dzieciaki bawiÄ… siÄ™ z nami jeszcze jakiÅ› czas, ciÄ…gle Å›piewajÄ…c piosenki po arabsku, biegajÄ…c, pokazujÄ…c nam tak intrygujÄ…ce rzeczy jak królik czy kura. Wszystko to wypeÅ‚nione jest uÅ›miechami, pozytywnymi wibracjami mimo braku Å‚Ä…cznoÅ›ci jÄ™zykowej. Ciężko jest nam siÄ™ z nimi żegnać; dzieciaki dostajÄ… cukierki i baloniki, jeszcze kilka fotek i ruszamy dalej.

PozostaÅ‚a część Anty Atlasu jest nadal piÄ™kna, jedziemy w kierunku zachodnim. Po drodze odpryskujÄ…cy spod kóÅ‚ autobusu kamyk uszkadza nam przedniÄ… szybÄ™ w aucie, ale na szczęście mamy tylko kolejnego pajÄ…czka, szyba siÄ™ trzyma. Kiedy dojeżdżamy już do �normalnej� drogi, pojawiajÄ… siÄ™ przeszkody w postaci nie oznakowanych, nie oÅ›wietlonych w żaden sposób wozów z osioÅ‚kami, pieszych i motocyklistów. Znów jedziemy uważnie, choć najwyraźniej dość szybko, skoro zatrzymuje nas policja. Po krótkiej rozmowie, problem na szczęście udaje siÄ™ rozwiÄ…zać.

Agadir omijamy obwodnicÄ… i jedziemy dalej na póÅ‚noc. Nocleg znajdujemy w hostelu przy plaży Imessouane. ZmÄ™czeni trasÄ… i peÅ‚ni pozytywnych emocji z bezimiennej oazy górskiej, szybko zamykamy ten dzieÅ„.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Wyprawy - Mahrab

Gdzie uprawiać:

  • ! Geronimo - wyprawy w nieznane - Organizujemy imprezy ekstremalne, wyjazdy firmowe, wyprawy w najdalsze zakÄ…tki Å›wiata i najbardziej zakrÄ™cone pomysÅ‚y.
  • Adrenalina Park - NajwiÄ™kszy park rozrywki na Dolnym ÅšlÄ…sku.
  • U-DIVE - Nurkowanie
  • Centrum Rekreacji Alfa - Centrum Rekreacji Alfa to przede wszystkim ludzie. Ludzie, których pasjÄ… jest turystyka w trochÄ™ innym sensie niż siÄ™ utarÅ‚o. Wszystkie siÅ‚y oraz caÅ‚Ä… naszÄ… kreatywność wkÅ‚adamy w to, by nasze wycieczki kojarzyÅ‚y siÄ™ zawsze z najlepszÄ… roz
  • Nadlesnictwo Radom LeÅ›ny OÅ›rodek Edukacyjny im. red. A.Zalewskiego - Istniejemy na rynku od 1978 roku.Od poczÄ…tku naszej dziaÅ‚alnoÅ›ci naszÄ… misjÄ… jest oferowanie usÅ‚ug hotelowych, gastronomicznych oraz konferencyjnych na wysokim poziomie. Nasze trzydziestoletnie doÅ›wiadczenie w kompleksowej obsÅ‚udze firm, obsï


Copyright © 2000-2016 Kazimierz PawÅ‚owski | kontakt | współpraca | partnerzy | reklama
design ivento - dedykowane systemy cms identyfikacja wizualna